29.09.2015

Prawda, medialna prawda czyli... gówno prawda.


   Ostatnia manifestacja w Warszawie, szczególnie symboliczna, bo odbywająca się w 332-gą rocznicę Bitwy pod Wiedniem, mimo oficjalnego zakazu, zgromadziła ok. 40tys. uczestników. Dziennikarze onetu nie potrafią jednak liczyć dalej niż do bliżej nieokreślonych "kilku tysięcy", tu cytat: Z kolei osoby, którym zależało na pokazaniu swojego sprzeciwu wobec muzułmańskich uchodźców, m.in. z ONR, spotkali się na placu Defilad. (...) Osób, które tam się pojawiły było więcej - nawet [NAWET!] kilka tysięcy. źródło: http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/manifestacje-zwolennikow-i-przeciwnikow-przyjecia-uchodzcow-w-polsce-poturbowany/x2r6yb
   Zupełnie wybaczam ten brak biegłości w rachunkach - to przecież dziennikarze [onetu], a ci nie mają obowiązku znać się na liczbach... Najwidoczniej ogólnie nie mają obowiązku znać się na niczym, szczególnie na zdarzeniu/sytuacji/zjawisku które właśnie opisują. Nie mają też obowiązku przestrzegać przepisów prawa oraz rzetelności dziennikarskiej, co bezpośrednio udowodnili dzień po manifestacji, umieszczając na głównej onet.pl dokładnie coś takiego:

główna onet.pl z 13.09.2015 r.

   Tytuł, który onet uczynił odnośnikiem do artykułu Marcina Wyrwał, nie miał nic wspólnego z Polską Ligą Obrony.  W zasadzie miał nic wspólnego z większością uczestniczącą w manifestacji. Ok, chwała Autorowi tytułowej opinii za to, że w ogóle ruszył tyłek sprzed telewizora i wyraził sprzeciw... owszem, „kontrowersyjny”, choć, niestety - i mówię z całym przekonaniem i sympatią dla gościa - to właśnie On stał się twarzą całego zdarzenia. Czemu niestety? Ponieważ wśród tłumu, który z dumą i na baczność odśpiewał Mazurka Dąbrowskiego, który to tłum wykazał się nienaganną kulturą, merytoryczną wiedzą dot. imigrantów, to właśnie „maczety na meczety” zostały symbolem manifestacji... przynajmniej wg. onetu. Nie Patriotki i Patrioci, próbujący przekonać społeczeństwo suchymi faktami, bardziej niż zaostrzonym brzeszczotem maczet...
   Właśnie. Nie wiem, dlaczego media tak bardzo przeczą rzeczywistości (szczególnie te, które podlegają Axel Springer… - tak, niemieckiemu, sorry – europejskiemu – koncernowi wydawniczemu). Rzeczywistość jest omijana przez nie [media], szerokim, politpoprawnym łukiem. Jak bardzo? Bardzo. Blokowanie komentarzy, umieszczanie zdjęć wielkookich dzieci, które stanowią ułamek procenta tzw. „uchodźców”. Brak zdjęć tłumów agresywnych mężczyzn, zeznań świadków, statystyk itd. O tym, szeroko – w kolejnym poście.
   Na manifestacji byłam, widziałam. I to, co widziałam, szalenie różni się od tego, co pokazują media. Dlatego też nasmaruję zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa... Bo to, co zrobił onet 13 września 2015 r. jest przestępstwem z art. 212 kk. A CO TY MOŻESZ ZROBIĆ? Jeśli masz minimum wiedzy prawniczej i ładnie piszesz po polsku - pisz zawiadomienia o nawoływaniu do nienawiści wobec niewiernych, w wykonaniu radykalnych islamistów. Dlaczego? Bo lewackie organizacje tropią komentarze gimbazy, idiotów i prowokatorów, które brzmiącą, mniej-więcej: „odpalić kominy w auschwitz dla imigrantów” czy „utylizować śmieć ludzki” , produkując zawiadomienia z niebywałą gorliwością. NIKT, co wiem, nie pisał w sprawie islamistów… Dlaczego, leniuchy, Wy nie piszecie?! A oto część zawiadomienia na onet:

Świadomi konsekwencji wynikających z treści artykułu 234 kk i 238kk zawiadamiamy o popełnionym przestępstwie.
    Działalność Polskiej Ligii Obrony oparta jest na monitorowaniu i informowaniu opinii publicznej o realnych zagrożeniach dla bezpieczeństwa wewnętrznego Kraju, wynikających ze wzrastającej radykalizacji osób wyznających Islam, ich napływu do Unii Europejskiej z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej oraz udokumentowanej aktywności na jej terenach. Jednocześnie stawiamy sobie za priorytet prawo do swobodnego wyrażania opinii, zgodnie z art 54  ust. 1. Konstytucji: "Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji." przy jednoczesnym poszanowaniu polskiego prawa i ogólnie przyjętych zwyczajów. Organizacja sprzeciwia się jednocześnie łamaniu prawa poprzez nawoływanie do nienawiści i w żaden sposób nie popiera zachowań ani opinii propagujących rasizm czy dyskryminację mniejszości wyznaniowych. Wobec powyższego uznajemy umieszczenie przez portal onet.pl artykułu wraz ze zdjęciem za popełnienie przestępstwa z art. 212 par. 2 kk, który stanowi: art. 212 § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania (…).

Opis czynu
    W dniu 13 września 2015 roku na głównej stronie portalu onet.pl zamieszczono odnośnik do artykułu Marcina Wyrwał dot. przyjęcia muzułmańskich imigrantów opisany „Oni mają meczety? My mamy na nich maczety”. Nad odnośnikiem umieszczono zdjęcie ukazujące baner z logo Polskiej Ligi Obrony trzymany przez Panów i Panie - członków oraz sympatyków Organizacji (załącznik nr 1. do zawiadomienia).  (...)
    W celu zapewnienia prawidłowego toku postępowania wnosimy o:
(...)
Wniosek o ściganie.
    W związku z powyższym wnosimy o wszczęcie postępowania przygotowawczego oraz ściganie i ukaranie sprawcy przestępstwa, celem ochrony  dobrego imienia Organizacji, jej sympatyków oraz porządku prawnego.
** - z uwagi na dobro postępowania i ewentualne mataczenie, część treści zawiadomienia nie opublikowałam.
We współpracy z PLO przygotuję również gotowe zawiadomienie, które będzie mógł rozesłać każdy i każda z Was.

1 komentarz:

  1. Byłam na manifestacji w Warszawie i zirytowało mnie to, że ścierwo media próbowały zminimalizować ważności naszego protestu poprzez podanie zaniżonej liczby uczestników. Nas było ogromnie dużo, ja przyjechałam aż z Katowic. W Katowicach mieliśmy demonstrację, która zgromadziła ponad 10,000 osób. Tutaj też wzięłam udział. Dzisiaj przeczytałam, że Gazeta Wyborcza domaga się pozwów przeciwko ludziom wykrzykującym anty-imigranckie hasła na manifestacjach w całej Polsce. Czy oni mogą być jeszcze głupsi i anty-polscy? Kilkaset tysięcy ludzi będą wyłapywać i stawiać im zarzuty, bo Wyborcza tak chce? Nie mogę już wytrzymać. Urodziłam się po komunizmie, ale mam wrażenie, jakbyśmy się szybciutko cofali. Komunistyczna propaganda medialna i stalinowskie metody (np. nazywanie patriotów - faszystami) wracają pełną gębą. Szkoda, że wielu się na to nabiera. Pozdrawiam Panią serdecznie. Dopiero teraz odkryłam Pani bloga i często będę tu zaglądać!

    OdpowiedzUsuń